Facebook rezygnuje z HTML5

W sklepie Google Play pojawiła się nowa, całkowicie natywna wersja aplikacji Facebooka. Zastąpi ona dotychczasową aplikacją, która po prostu wyświetlała mobilną wersję serwisu, napisaną w HTML5. Mark Zuckerberg uznał, że zbyt wielkie nadzieje pokładane w HTML5 były jego największym błędem dotychczas.

Firma już wcześniej miała natywne aplikacje na najważniejsze mobilne systemy operacyjne, jednak decyzją Zuckerberga postanowiono odejść od nich na rzecz serwisu mobilnego zbudowanego w technologii HTML5. Zdaniem portalu TechCrunch, jak na tamte czasy, gdy portal społecznościowy nie był jeszcze gigantem a użytkownicy korzystający z portalu poprzez aplikację mobilną stanowili znaczną mniejszość, było to dobre rozwiązanie.

Wraz ze wzrostem ilości użytkowników korzystających z Facebooka poprzez telefony, rozwiązanie zaczęło ujawniać swoje błędy. Program działał coraz wolniej, zawieszał się i odpowiadał ze znacznym opóźnieniem. Szczególnie krytykowano powolne wczytywanie się zdjęć.

Znaczne przyspieszenie

Użytkownicy iOS otrzymali natywną aplikację już w sierpniu i od tamtej pory średnia ocena poprawiła się z 1,5 gwiazdki do 4 gwiazdek. Wersja dla Androida pojawiła się dzisiaj, również na urządzenia ze starszymi wersjami systemu Google.

Nowa aplikacja będzie efektywniej wykorzystywać pamięć, tak, by nie przechowywać zbędnych informacji i danych. Zredukowana ma zostać przede wszystkim alokacja pamięci podczas przeglądania strumienia informacji.

Tworzenie nowych zdarzeń (czyli na przykład wrzucanie zdjęć lub zmienianie statusu) nie będzie teraz wymagało znacznego zwiększenia wykorzystywanej pamięci.

Zdjęcia zostaną przeniesione do pamięci urządzenia, zamiast do pamięci wirtualnej. Na nowszych wersjach systemu możliwe będzie także tymczasowe zapisanie zdjęć w pamięci zewnętrznej (na przykład na karcie SD).

Facebook nie porzuca całkowicie HTML5. Serwis mobilny możliwy do otwarcia w przeglądarce internetowej nadal opierał się będzie na tej technologii.